Fangol.pl

Myślę, że wszyscy wiedzą, jaka jest przyszłość Mbappe. On jest paryżaninem. Kylian mówił, że chce konkurencyjnego zespołu. Teraz nie ma żadnej wymówki, żeby zrobić coś innego.

W pierwszym meczu powinienem zdjąć z boiska Krychowiaka. Widziałem jednak, jak zespół zachowuje się w szatni w trakcie przerwy, a zaraz na początku drugiej połowy wyrównaliśmy i mieliśmy dwie następne okazje. Zanosiło się na kolejne bramki dla nas. Spychaliśmy Słowaków, tworzyliśmy szanse i to był moment, by zmienić Grześka, który miał żółtą kartkę. Nie zrobiłem tego i wiadomo, co było dalej. Wyleciał z boiska, a zaraz potem straciliśmy gola na 1:2. Ze Szwecją wprowadziłem na ostatnie 20 minut Kozłowskiego, dziś postawiłbym na bardziej doświadczonego zawodnika, czyli Linettego. Kiedy popełniam błąd, to się przyznaję i przepraszam. Ale naprawdę, nie widzę zbyt wielu rzeczy, które można by było zrobić inaczej albo lepiej, poza tymi, które wymieniłem.

Od pierwszego dnia było to dla nas bardzo ważne. Przy każdym ruchu konsultujemy się z naszymi prawnikami, komisjami, żeby sprawdzić, czy jest to możliwe. Przy Leo okazało się, że to możliwe. Sprowadzenie Messiego to nie tylko koszty, trzeba patrzeć na pozytywne strony - jaki to dla nas progres pod względem komercyjnym, bylibyście w szoku, gdybyście zobaczyli, jakie liczby zostały wygenerowane w mediach społecznościowych. Dzięki temu ruchowi rozwija się też Ligue 1. Prezesi innych klubów podziękowali mi za ten transfer. Robimy to nie tylko dla PSG, ale też dla całej ligi i Francji. Każdy na tym skorzysta.

To naprawdę szalone, ale cieszę się na tę możliwość. Na dzielenie z nimi i całą szatnią każdego następnego dnia. Klub przeprowadził kilka naprawdę niezwykłych transferów, a skład jest niesamowicie mocny. Będę grał z najlepszymi piłkarzami na świecie.

Czuję się bardzo szczęśliwy, że tutaj trafiłem. Nie mogę doczekać się rozpoczęcia treningów z moimi kolegami. Było bardzo trudno opuścić Barcelonę, jednak zapewniam, że moje pragnienie zwyciężania nie zmieniło się od pierwszego dnia w piłce. Szczerze mówiąc, nie wiem, kiedy zadebiutuję. Dopiero wróciłem z wakacji. Potrzebuję przygotowania. Mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej. Naprawdę bardzo zależy mi na graniu. Nie mam jednak konkretnej daty. Zobaczymy, jak wszystko się ułoży. Dziękuję wszystkim w Paryżu. To było szaleństwo. Czuję się bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że spędzimy razem dobry czas i osiągniemy klubowe cele.