Żeby się ścigać z Robertem, trzeba mieć idealny sezon. Bez kontuzji, bez dyskwalifikacji za kartki. Problem polega na tym, że Robert jest zawsze w pracy. Nawet, gdy jest na urlopie, to jest w pracy. Biega, ćwiczy na siłowni. Inni piłkarze to uważnie obserwują. Erling Haaland i Andre Silva widzą, co muszą robić, jeśli chcą być na takim poziomie, co on. Oczywiście, jeśli Lewandowski jest w takiej formie strzeleckiej jak w ostatnim sezonie, to zapomnij. Nie dościgniesz go.