Wszyscy wiemy, jaka jest finansowa sytuacja takich klubów, jak Chelsea, City, United czy PSG. Nie wiem, jak oni to robią. Nie możemy porównywać się z innymi klubami. Oni nie mają ograniczeń, my tak. Mamy też swój sposób działania. Możemy wydawać tylko tyle, ile zarobimy. W tym sezonie już to zrobiliśmy, kupując Konate. Taka jest sytuacja.
reklama
reklama
Wiele razy chwaliłem już Kevina. Zawsze powtarzam, że wyróżniłbym go poza Messim i Ronaldo. Nie licząc tej dwójki, jest najlepszy na świecie. De Bruyne ma wszystko, czego potrzeba doskonałemu rozgrywającemu. Jest szybki, dobrze pracuje w obronie, a jego ostatnie podania są po prostu niesamowite.
Świat wciąż żyje podpisaniem przez Leo Messiego kontraktu z PSG, jednak paryżanie, aby sprostać wymogom Finansowego Fair Play, muszą w końcu zacząć sprzedawać piłkarzy. Po zakontraktowaniu Argentyńczyka oraz Sergio Ramosa, Georginio Wijnalduma, Gianluigiego Donnarummy i transferze Achrafa Hakimiego budżet na pensje został przekroczony i to dość poważnie. Według ''L'Equipe'' ekipa wicemistrzów Francji, aby zmieścić się w finansowych ramach, musi sprzedać tego lata zawodników za... 180 milionów euro. Poza nowymi transferami obecnie w klubie nietykalnych jest pięciu piłkarzy: Neymar, Marquinhos, Kylian Mbappe, Angel Di Maria oraz Marco Verratti. Pozostali zawodnicy będą mogli opuścić Parc de Princes w przypadku wpłynięcia do klubu odpowiedniej propozycji, jednak na ten moment nie pojawiła się żadna poważna oferta za któregokolwiek z podopiecznych Pochettino.
reklama
Do obsadzenia pozostało jeszcze trzech piłkarzy (Vallejo, Ceballos i Odegaard), a numery są tylko dwa...
Żeby się ścigać z Robertem, trzeba mieć idealny sezon. Bez kontuzji, bez dyskwalifikacji za kartki. Problem polega na tym, że Robert jest zawsze w pracy. Nawet, gdy jest na urlopie, to jest w pracy. Biega, ćwiczy na siłowni. Inni piłkarze to uważnie obserwują. Erling Haaland i Andre Silva widzą, co muszą robić, jeśli chcą być na takim poziomie, co on. Oczywiście, jeśli Lewandowski jest w takiej formie strzeleckiej jak w ostatnim sezonie, to zapomnij. Nie dościgniesz go.
reklama
