W pewnym momencie z Guardiolą i całą szatnią doszło do sporego napięcia. Cała ta sprawa z Mourinho bardzo nas wyczerpała. Pep chciał mieć absolutną kontrolę nad wszystkim, co się dzieje. Zacząłem spotykać się z Shakirą i relacja z nim się zmieniła. Teraz nasza relacja jest perfekcyjna. Wtedy spoczywała na mnie duża presja i jeśli kiedykolwiek myślałem o odejściu to było to w sezonie 2011/2012.