Z informacji Piotra Koźmińskiego wynika, że Łukasz Fabiański dostanie powołanie od Paulo Sousy na mecz z San Marino (9 października). Wystąpi w pierwszym składzie, a po kilkudziesięciu minutach zejdzie z boiska. Być może będzie to 57. minuta, bo to będzie dla niego właśnie występ numer 57. Z tej okazji Fabiański otrzyma też pamiątkową koszulkę z numerem 57 i "wyszytymi" wszystkimi jego meczami dla Polski. Schodząc z boiska, Fabiański oczywiście przejdzie przez szpaler, jaki utworzą koledzy z drużyny. A jego rodzina otrzyma specjalną lożę na ten mecz, z której będzie mogła śledzić ten wyjątkowy moment.