Nie wiem, jak Pochettino da sobie z nimi radę. To niby wielki Paryż, ale nie widzę drużyny. Club Brugge to solidny średniak w Europie, ale gdzie im do PSG. A to oni stworzyli więcej sytuacji. Zastanawiałem się, kto tam naprawdę chce biegać... Tam gra przerodziła się w piłkarską arogancję. Każdy chce być najważniejszy, każdy chce być gwiazdą. W tym barszczu jest za dużo grzybów. A dwa są już za stare. Neymar i Mbappe. Nie pod względem wieku, ale stażu w drużynie. Nie widzę, żeby Neymar grał lepiej. Mbappe notorycznie robi problemy. Wiemy, że jego marzeniem jest przejście do Realu.