Dani Alves po powrocie z Igrzysk Olimpijskich odmówił treningów z drużyną Sao Paulo, ponieważ klub zalegał mu z wypłatą pensji. Jak wysokie były zaległości? Otóż Sao Paulo było winne Brazylijczykowi 1,7 miliona euro. Klub zaproponował zawodnikowi ugodę i plan spłaty zaległej wypłaty, jednak ten go nie zaakceptował, w rezultacie czego doszło do rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Obecnie 38-latek pozostaje bez klubu i nie wiadomo, jakie będą jego dalsze losy.