Aleksandar Prijović pozostaje bez klubu po tym, jak w połowie sierpnia rozwiązał umowę z saudyjskim Al-Ittihad. Agent 31-latka od tamtego czasu szuka dla niego nowego klubu i zdaniem dziennikarzy ''WP Sportowych Faktów'' jednym z możliwych kierunków jest... Raków Częstochowa. Co prawda wicemistrzowie Polski jeszcze nie złożyli oficjalnej propozycji, jednak są skłonni zaoferować Serbowi pensję na poziomie 500 tysięcy euro rocznie, co uczyniłoby z niego najlepiej opłacanego piłkarza w historii klubu. Sam zawodnik nie spieszy się jednak z podjęciem decyzji i czeka, aż zgłosi się po niego lepszy klub, jednak niewykluczone, że w przypadku braku lepszych opcji wybierze drużynę z PKO Ekstraklasy.