Bo to będą naprawdę trudne baraże. Najpierw jedno piętro trzeba przeskoczyć, by myśleć o kolejnym. Nie możemy na ten moment widzieć się już w gronie finalistów mistrzostw świata. Niestety zarówno Rosja, Szwecja jak i Czesi to piłkarsko lepsze zespoły od nas. Ale pewnie, że chciałoby się, oj! Jeśli wygramy z Rosją, to na Narodowym byłby spektakularny mecz obojętnie z kim zagramy. Na dzień dzisiejszy to marzenie, najpierw skupmy się na Rosji.