Według informacji niemieckich mediów kontrakt Pawła Wszołka z Unionem Berlin ma zostać rozwiązany. W byłym klubie Rafała Gikiewicza polski skrzydłowy rozegrał zaledwie 17 minut - w meczu Pucharu Niemiec z trzecioligowym SV Waldhof Mannheim.
Dzisiaj rano Arthur nie miał szczęścia. Spóźnił się, więc nie znajdzie się w kadrze meczowej. Bycie spóźnionym na dzień przed meczem nie jest niczym dobrym, więc nie pojedzie z drużyną. Takie rzeczy się zdarzają. We wtorek powróci do treningów.
Pogba w Bundeslidze? To nie jest możliwe, bo niemiecka mentalność jest inna. Nie mogą i nie chcą płacić tak wysokich pensji. Jedyny niemiecki klub, który może sobie na to pozwolić to Bayern, ale nawet oni nie dostosują się do zarobków Paula. Niemcy są na dnie międzynarodowej piramidy zarobków. W rezultacie ich futbolu jest bardzo zdrowy. Nie biorą na siebie ryzyka, a to według mnie jest naprawdę dobre.
Złota Piłka? Nie biorę tego na poważnie. Według mnie, w tym roku, powinien wygrać Lewandowski. W demokracji jednak nie zawsze sugeruje się jakością. Czasami to emocje i uczucia odgrywają role podczas wyboru. To kogo lubię, a kogo nie.