Sousa był koniem trojańskim. Nie widziałem u niego żadnego pomysłu. Źle zdefiniował potencjał tej drużyny. To, co zrobił w meczu z Węgrami, to był sabotaż. To była prowokacja, żeby go zwolnić. Jakby z tej grupy nie awansował do baraży, to powinien zrezygnować na dobre z pracy trenera.