Barcelona nie dała mi tyle czasu co Xaviemu. To wciąż mnie boli. Pracowałem z wieloma kontuzjowanym piłkarzami. Teraz do pełni formy wrócił Pedri, a Dembele również jest zdrowy. Każdy trener potrzebuje czasu i cierpliwości zarządu. Laporta tysiąc razy mówił mi, że Xavi nie zostanie trenerem, bo brak mu doświadczenia. Nie byłem jednak jego człowiekiem. Czułem to od pierwszej chwili. Odkąd został wybrany na prezesa nie było między nami chemii. Brakowało mi wsparcia z góry. Chciałem odnieść sukces, ale czułem, że Laporta chce się mnie pozbyć, ponieważ nie zostałem wybrany przez niego. Nie będę się pojawiał na meczach na Camp Nou przez jakiś czas. Nie z tym prezesem. Nie mogę udawać, że nic się nie stało.