Dzisiaj to wielki mecz dla Leo, Paryża i Realu. Tak, obejrzę go, będę w domu. Nie będę oszukiwać, nie wyjdę nigdzie z domu [śmiech]. Obejrzę go i będę cieszyć się tym spotkaniem. Szkoda, że nas nie ma w Lidze Mistrzów, muszę być szczery. Ale tak, obejrzę ten mecz, bo to partidazo, bo obejrzą go wszyscy, którzy mogą i którzy lubią futbol. Niech wygra najlepszy, nic więcej... Życzę jak najlepiej Messiemu i Neyowi, bo to przyjaciele. Niech wygra lepszy, ale jeśli będą mogli wygrać Messi i Ney, tym lepiej [śmiech].
reklama
reklama
Mamy początek marca 2022 roku, więc chyba można sobie pozwolić na małe podsumowania. Szczególnie, że w TOP 5 lig pojawiły się drużyny, kttóre od początku roku mocno rozczarowują formą swoich kibiców. Co ja piszę... Rozczarowują? To są po prostu jakieś piłkarskie dramaty. Już nawet Legia zaczęła wygrywać w Ekstraklasie.
reklama
Czego jeszcze potrzebujesz, aby czuć się dowartościowanym? W klubie cały czas mówią o nim pozytywnie, sygnalizują, że pragną przedłużyć z nim umowę, zarabia zdecydowanie najwięcej w drużynie. Codziennie liżą mu tyłek. Czego jeszcze chcesz? Aby obcinali ci paznokcie u stóp? Nawet Gerd Mueller czy Franz Beckenbauer nie mieli tak dużego uznania w Bayernie, jak Lewandowski. Nikt wcześniej nie był tak doceniany, jak on. Powinien sam powiedzieć, że ma zamiar przedłużyć umowę na dwa lata, a potem odejść. Jednak szczotkowanie mu tyłka dostarcza mu frajdy. Lewandowski to nie jest FC Bayern.
Haaland? Nie widziałem jeszcze piłkarza, który powiedział ''nie'' Barcelonie. Jeśli możesz z nim porozmawiać, przedstawiasz mu, co tutaj jest, sposób naszej gry, treningów... Niech wie, że to jest najlepszy możliwy klub, a miasto jest wspaniałe.
reklama
