Z kim wolałbym zagrać w finale baraży? Szwedzi grają przyjemniej dla rywala, bardziej przewidywalnie. Chcą dominować, ale też bardzo szybko odbudowują ustawienie. Mają żelazny skład, w ustawieniu 4-4-2, i korzystają z 13-14 zawodników, reszta rezerwowych gra niewiele. Nie wiadomo jedynie, co ze Zlatanem Ibrahimoviciem czy Victorem Claessonem, który tak jak Grzesiek Krychowiak odszedł z Krasnodaru i na razie tylko trenuje w Szwecji. Ich kluczowym zawodnikiem jest bez wątpienia Emil Forsberg, który strzelił nam dwa gole na Euro. Czesi z kolei grają bardzo nieprzyjemnie. Czekają cierpliwie na błąd rywala i go często wykorzystują. W dodatku mają będącego w niesamowitej formie Patrika Schicka.