Presja jest, ale uwielbiam ją! Na co dzień gram w Premier League, tam presja jest w każdym meczu. Gdy reprezentujesz swój kraj, musisz wiedzieć o oczekiwaniach kibiców. Ale przecież po to zostajesz piłkarzem, aby występować w takich meczach, jak ten ze Szwecją. Nie mogę się go doczekać... Wiem, że cała Polska zasiądzie przed telewizorami, na stadionie w Chorzowie będzie komplet. Wierzę, że zagramy dobrze i awansujemy. Bo mamy piłkarzy, których na to stać. Klucz do wygranej? Skupienie. Motywacji nikomu nie zabraknie, bo cała Polska wie, jak to ważny mecz. Musimy jednak skupić się na naszej robocie, myśleć tylko o niej. To powinien być nasz priorytet.