W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o powrocie Joachima Loewa na trenerską ławkę. Były selekcjoner reprezentacji Niemiec miał dogadać się z Fenerbahce, by objąć zespół od nowego sezonu. Trener miał już zacząć pracować nad potencjalnymi transferami i wytypował swoich pierwszych kandydatów do wzmocnienia drużyny. Teraz niemiecki ''Kicker'' poinformował, że do walki o podpis Loewa włączyła się austriacka federacja piłkarska. 62-latek miałby objąć stery reprezentacji Austrii po tym, jak z drużyną rozstał się Franco Foda w konsekwencji nieudanych baraży. Wśród kandydatów na to stanowisko wymienia się także Petera Stoegera oraz Andreasa Herzoga.
reklama
reklama
Marzę o trenowaniu pierwszego zespołu każdego dnia. Dobrze się bawię, ale też dużo się uczę. Jestem dostępny dla klubu zawsze i jestem w stanie dać mu wszystko, czego potrzebuje.
reklama
Zlatan swoją osobowością na ławce czy boisku potrafi zrobić różnicę, ale nie jest to jakiś debiut przeciwko niemu. Mieliśmy okazję mierzyć się w Serie A. Zawodnik o dużej osobowości, który jest wartością dodaną dla reprezentacji, gdy nie ma go nawet na boisku.
Presja jest, ale uwielbiam ją! Na co dzień gram w Premier League, tam presja jest w każdym meczu. Gdy reprezentujesz swój kraj, musisz wiedzieć o oczekiwaniach kibiców. Ale przecież po to zostajesz piłkarzem, aby występować w takich meczach, jak ten ze Szwecją. Nie mogę się go doczekać... Wiem, że cała Polska zasiądzie przed telewizorami, na stadionie w Chorzowie będzie komplet. Wierzę, że zagramy dobrze i awansujemy. Bo mamy piłkarzy, których na to stać. Klucz do wygranej? Skupienie. Motywacji nikomu nie zabraknie, bo cała Polska wie, jak to ważny mecz. Musimy jednak skupić się na naszej robocie, myśleć tylko o niej. To powinien być nasz priorytet.
Powód, dla którego zostałem menedżerem, nazywa się Manchester United. Zaproszono mnie na rozmowę o pracę w Evertonie, ale chcę być trenerem Manchesteru United. Wiem, że jeszcze nie jestem na to gotowy, ale muszę zaplanować wszystko, by kiedyś tak się stało.
reklama
