"Sport" pisze na dzisiejszej okładce, że w przypadku niepowodzenia sprowadzenia Roberta Lewandowskiego na Camp Nou, Xavi w kolejnym sezonie mocniej postawi na Ansu Fatiego.
Tracimy zbyt dużo goli i musimy to poprawić w kolejnym sezonie. Mówię "my", a przecież mnie już tu nie będzie, bo odchodzę po zakończeniu rozgrywek. Jestem szczęśliwy, że grałem tu na najwyższym poziomie przez cztery sezony. Smutno mi, że odchodzę, bo zyskałem tu wielu przyjaciół.