Był sezon, że w Jordanii 35 bramek strzeliłem i miałem 13 asyst. Pytali się mnie. Już nawet wstawiali na strony zdjęcia w koszulce Jordanii i moją podobizną. Wtedy w prasie się mówiło, że Jordania słabo grała i potrzebowała obcokrajowca. Z Europy byłem pierwszy, który wszedł w ligę i otworzył z buta drzwi. Zamiotłem wszystko. Najlepszy obcokrajowiec w historii. Czy zagrałbym w reprezentacji Jordanii, gdybym rzeczywiście dostał taką ofertę? Nie miał bym z tym problemu. Jestem Polakiem, mam biało-czerwoną krew. Reprezentacja to jednak reprezentacja i zaszczyt.