Będę pierwszą osobą, która będzie wspierać Real Madryt w finale Ligi Mistrzów w Paryżu - moim domu. Chciałbym podziękować Realowi i Florentino Perezowi. Rozumiem ich rozczarowanie. Rozumiem też zaszczyt i przywilej bycia pożądanym przez taką firmę jak Real Madryt.