Jest piłkarz, którego Antonio Conte chciał w Interze, a teraz chce go mieć teraz w Tottenhamie - mianowicie Piotr Zieliński. Jeżeli ktoś ma wykrzesać ten mityczny potencjał, bo każdy o tym mówi, że na treningu jest najlepszy, że wiąże krawaty, że wszyscy zbierają szczęki z podłogi na treningu, to tylko Antonio Conte. On mógłby rzeczywiście wznieść jego karierę na wyższy poziom.