Gianluca Mancini po finale Ligi Konferencji zachowywał się bardzo dziwnie... Obrońca Romy chwilę po końcowym gwizdku uderzył kolegę z druzyny, Bryana Cristante, który chciał go uściskać z radości, a już po otrzymaniu pucharu w taki sam sposób potraktował Afenę-Gyana...