Trzeba pamiętać, że po meczu ze Szwecją przez dwa miesiące byłem bez gry i wróciłem dopiero na play-offy. Można powiedzieć, że w zasadzie poświęciłem sezon w Serie A na rzecz mundialu. Nie wiem, jak wyglądałaby końcówka sezonu ze mną w składzie, ale na pewno mógłbym pomóc kolegom z klubu przez te 1,5 miesiąca.