Lewandowski jest świetnym piłkarzem, strzela gole, ma swoją historię, odpowiedni charakter do rywalizacji, jest twarzą całego klubu. Ma też za sobą wspaniałą historię w Bayernie. To wszystko zaraża szatnię. Na Lewandowskim będzie ciążyła presja, ale ten transfer sprawi nam wszystkim wiele radości. Emocje generowane przez Lewandowskiego są podobne do tych, które wywołał Ronaldinho, kiedy podpisał kontrakt z Barcą.
reklama
reklama
Sebastien Haller po poniedziałkowym treningu podczas zgrupowania w Bad Ragaz w Szwajcarii zgłosił klubowym lekarzom złe samopoczucie. Po dogłębnych badaniach u piłkarza wykryto nowotwór jądra. Klub w oficjalnym komunikacie poinformował o chorobie piłkarza, który opuścił obóz i udał się do Dortmundu na szczegółowe badania w specjalistycznym ośrodku medycznym. Borussia zapewniła, że zawodnik otrzyma najlepszą możliwą opiekę i w trakcie leczenia będzie miał stuprocentowe wsparcie klubu.
reklama
Robert Lewandowski przeszedł pomyślnie testy medyczne przed transferem do Barcelony i od oficjalnego zostania zawodnikiem Blaugrany dzieli go tylko podpisanie umowy. Według hiszpańskich mediów ma to nastąpić już we wtorek rano czasu amerykańskiego podczas zgrupowania zespołu w Miami. Po uroczystym złożeniu podpisu 33-latek zostanie zaprezentowany jako nowy piłkarz Barcelony i rozpocznie treningi pod okiem Xaviego. Nie wiadomo jeszcze, kiedy możemy spodziewać się debiutu Polaka w nowym zespole. Wszystko wskazuje na to, że wybiegnie on w składzie ''Dumy Katalonii' dopiero w towarzyskim starciu z Realem Madryt, które zostanie rozegrane 24 lipca, jednak niektóre źródła podają, że może dostać minuty już w środowym meczu z Interem Miami.
Według mnie Bayern zainkasował o kilka milionów więcej. Na koniec osiągnięto sytuację "win-win" - obie strony wygrały. Bayern jest zadowolony, bo zainkasował niemałe pieniądze, w sumie około 55-60 mln euro, za zawodnika, który miał tylko roczny kontrakt. Barcelona jest szczęśliwa, bo wzięła jeśli nie najlepszego, to jednego z dwóch-trzech najlepszych napastników na świecie. Ten ruch trzeba tylko oklaskiwać. Natomiast ranga tej przeprowadzki jest bardzo duża. Ja uważam, że Robert Lewandowski jest w top 5, jeśli chodzi o takie transfery. Na równi z nim świat interesują ruchy transferowe takich gwiazd jak Kylian Mbappe, Karim Benzema, Lionel Messi, Cristiano Ronaldo i Neymar (...) Pod względem organizacyjnym Bayern jest dla mnie jednym z najlepszych klubów na świecie. Według mnie jest w światowym top 3. Robert czuł się tam wypalony, podjął ryzyko i postanowił zmienić barwy. Jego następny klub jest fantastyczny. Wizerunkowo wszystko się zgadza. Zobaczymy, jak będzie się rozwijała jego kariera w Hiszpanii.
reklama
