Trzy lata temu odbyłem wiele rozmów z Bayernem i innymi klubami. Skończyło się na przenosinach do Juventusu, z których jestem zadowolony, bo to był właściwy krok w tamtym momencie. Ale od tego czasu utrzymałem kontakt z Bayernem, rozmawiałem z Hasanem Salihamidziciem, który często o mnie pytał. W ten sposób zaistniała relacja między mną i Bayernem. To prawda, że Juventus jest bardziej zorientowany na defensywę. Ofensywny styl Bayernu zdecydowanie mi odpowiada i był właściwie powodem mojej decyzji o przeprowadzce do Monachium. Bayern skupia się na grę do przodu z ekstremalnym naciskiem na ofensywę. Przed transferem rozmawiałem z Arjenem Robbenem czy Markiem van Bommelem, którzy już tu grali. Zawsze mówili bardzo dobre rzeczy o Bayernie. Wszyscy zapewniali mnie, że to niesamowity klub. Sam zawsze śledziłem uważnie poczynania Bayernu, bo to interesujący klub, który odnosi wielkie sukcesy. Ponadto czuję się związany z niemiecką mentalnością opartą na dyscyplinie, ciężkiej pracy i odpowiedniej mentalności. Czułem, że ja i Bayern możemy ze sobą dobrze współpracować.