reklama

Lewandowski tłumaczy, dlaczego odszedł do Barcelony

Lewandowski tłumaczy, dlaczego odszedł do Barcelony
Chciałem zrobić kolejny krok w swojej karierze, podjąć się nowego wyzwania. To zabrzmi banalnie, ale nie chciałem za 10 lat stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie, że nie wycisnąłem wszystkiego ze swojej kariery, że nie spełniłem marzenia o grze w La Liga. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że oddałem dla Bayernu wszystko, co było w mojej mocy. Ta historia pozostanie ze mną na zawsze, nigdy jej nie zapomnę.
Robert Lewandowski za:bild.de
reklama

Messi wciąż nie przywykł do Sergio Ramosa

Messi wciąż nie przywykł do Sergio Ramosa

Bremer już na testach medycznych w Juventusie!

Bremer już na testach medycznych w Juventusie!

Dziwna polityka pieniężna Joana Laporty

Dziwna polityka pieniężna Joana Laporty
reklama

Wymiana złośliwości między Bońkiem i Krychowiakiem

Wymiana złośliwości między Bońkiem i Krychowiakiem

De Ligt zdradził, dlaczego wybrał Bayern

De Ligt zdradził, dlaczego wybrał Bayern
Trzy lata temu odbyłem wiele rozmów z Bayernem i innymi klubami. Skończyło się na przenosinach do Juventusu, z których jestem zadowolony, bo to był właściwy krok w tamtym momencie. Ale od tego czasu utrzymałem kontakt z Bayernem, rozmawiałem z Hasanem Salihamidziciem, który często o mnie pytał. W ten sposób zaistniała relacja między mną i Bayernem. To prawda, że Juventus jest bardziej zorientowany na defensywę. Ofensywny styl Bayernu zdecydowanie mi odpowiada i był właściwie powodem mojej decyzji o przeprowadzce do Monachium. Bayern skupia się na grę do przodu z ekstremalnym naciskiem na ofensywę. Przed transferem rozmawiałem z Arjenem Robbenem czy Markiem van Bommelem, którzy już tu grali. Zawsze mówili bardzo dobre rzeczy o Bayernie. Wszyscy zapewniali mnie, że to niesamowity klub. Sam zawsze śledziłem uważnie poczynania Bayernu, bo to interesujący klub, który odnosi wielkie sukcesy. Ponadto czuję się związany z niemiecką mentalnością opartą na dyscyplinie, ciężkiej pracy i odpowiedniej mentalności. Czułem, że ja i Bayern możemy ze sobą dobrze współpracować.
Matthijs de Ligt za:bild.de

Boruc krótko podsumował swoją karierę

Boruc krótko podsumował swoją karierę
Mam duży problem ze wzrokiem – wada plus pięć i plus trzy. Po prostu nie oszacowałem odległości i wpadłem na kogoś z Warty. Nie ma co gadać. Irytuje mnie w tym wszystkim, że nikt nie widział całej sytuacji. Na koniec to ja byłem na świeczniku. akie rzeczy na boisku się zdarzają. Nie wydaje mi się, że sytuacja była na czerwoną kartkę. Jeszcze przy tym, jak wyglądał zawodnik Warty. Chciałbym być jak He-Man i mieć taką siłę rażenia, żeby ludzie od razu padali, ale tak nie jest. Ten koniec i puenta jest trochę jak moja kariera. Miało być dobrze, ale c*** wie, jak wyszło.
Artur Boruc za:Przegląd Sportowy
reklama