Ten sezon jest wyjątkowy. Mamy wielu nowych piłkarzy. Końcówka poprzednich rozgrywek nie była zbyt szczęśliwa, zwłaszcza po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Dlatego mamy dodatkową motywację. Dobrze pracowaliśmy, zobaczymy, jak będziemy sobie radzić w meczach. Przeciwko Lipskowi widzieliśmy kilka nowych twarzy. Pierwsza połowa była naprawdę dobra. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak bardzo kontrolowaliśmy grę w meczu z tak mocnym przeciwnikiem. Brak Lewandowskiego to nowa sytuacja dla całego zespołu. On był naszym pewnym punktem z przodu, strzelając 50 lub więcej goli w każdym sezonie. Ale mamy dobrych zastępców, choć są to piłkarze innego typu. Nasz styl gry jest teraz nieco inny. Nawet jeśli prawdopodobnie nie będzie jednego zawodnika, który zdobędzie 50 bramek, to możemy to zrekompensować. Inni muszą częściej strzelać gole.