Wiele razy oglądałem ten mecz. Szczerze mówiąc, to był prawdziwy horror. To najgorszy mecz w trakcie mojej kadencji w Liverpoolu. Mieliśmy kilka kiepskich spotkań - wszyscy pamiętają 2:7 z Aston Villą - ale w tych spotkaniach zawsze mieliśmy chociaż przebłyski. Z Napoli - nic. Ośmiu z jedenastu piłkarzy zagrało poniżej swojego poziomu. Trzech pozostałych zaliczyło zwykły mecz. Nie jesteśmy zadowoleni z naszej gry. W meczu z Napoli wyglądało to tak, jakby każdy chciał rozwiązać problem sam. To nie dawało nam podstaw do wspólnej pracy na boisku.