Kiwior, to jest zawodnik, powiem ci... Pierwszy raz zobaczyłem go na rozgrzewce, bo na treningu nie masz okazji zobaczyć, to pomyślałem "co to za piłkarz?". Na rozgrzewce zobaczyłem jego przerzuty, poruszanie się i myślę: "Co to za piłkarz, kurde". Później patrzę w meczu... Mega potencjał.