Potwierdzam, że negocjowaliśmy z Cristiano Ronaldo. Problemem nie były jednak pieniądze ani zasady, lecz decyzja Centrum Arbitrażu Sportowego, która zakazywała nam rejestracji zawodników. Mimo to nie zaprzestaliśmy negocjacji z piłkarzami, jednak zwlekaliśmy z wejściem w decydującą fazę rozmów, dopóki zakaz nie zostanie zniesiony.