Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju moje przewidywania dotyczyły finału między Francją oraz Brazylią. Brazylii już nie ma, ale Francja z każdym meczem potwierdza, że jest jednym z faworytów. Myślę nawet, że w tej chwili jest to wielki faworyt mistrzostw świata. Mają bardzo solidny zespół, czy to w ataku, czy w obronie, czy w środku pola. Udowodnił to Tchouameni, zdobywając bramkę zza pola karnego. Kylian Mbappe? Ma niesamowite zdolności fizyczne i techniczne. Inni gracze są szybcy, ale on jest jeszcze szybszy. Przypomina mi trochę mnie z czasów, kiedy grałem. Wie, jak wykorzystać swoje umiejętności do podania lub strzelenia gola.