Myślę, że ogólnie Francja powierzyła Mbappe dużą odpowiedzialność. Ludzie, prezydent, PSG. Sprawili, że został w momencie, gdy mógł odejść i dali mu moc do bycia nim i nikim innym. Ale jest duża różnica, bo dali mu tę całą moc, gdy u jego boku jest ten najlepszy w historii. Myślę, że dali mu tę całą moc i siłę, ponieważ jest Francuzem. Tam się urodził, zdobył mistrzostwo świata i ma przed sobą niezwykłą karierę. Ale pomijając to wszystko, kiedy byłem w PSG to Mbappe był dobrym chłopakiem i nie wydaje mi się, żeby bardzo się zmienił.