Motor Lublin zorganizował we wtorek konferencję prasową. Przypomnijmy, że dwa dni wcześniej trener Goncalo Feio zaatakował i zranił prezesa Pawła Tomczyka. Władze klubu ogłosiły, że Portugalczyk pozostanie na swoim stanowisku, a prezes Paweł Tomczyk zostanie zawieszony na 3 miesiące. Właściciel Motoru Zbigniew Jakubas stanął w obronie Feio. "Moim zdaniem sytuacja, która wynikła to efekt przemęczenia. Pan trener Feio pracuje po dwadzieścia godzin dziennie. To granica wytrzymałości organizmu. Być może w takich okolicznościach człowiek jest wybuchowy i pewnych rzeczy nie wytrzymuje." - powiedział Jakubas dając do zrozumienia, że pozycja portugalskiego szkoleniowca nie jest w żaden sposób zagrożona.