W Hiszpanii nie podjęto żadnych kroków w celu skończenia z rasizmem i wyzwiskami. W Anglii cię nie wyzywają... Myślę, że tam poradzili sobie z tym problemem już dawno temu. Na meczach w Anglii nie ma policji, w Hiszpanii wygląda, jakbyś szedł na wojnę, a nie na mecz.