Jestem totalnie załamany. Nie ma na to absolutnie żadnego usprawiedliwienia. Mieliśmy wszystko czego potrzebowaliśmy, żeby awansować do przyszłorocznej Ligi Mistrzów i zawiedliśmy. Jesteśmy Liverpoolem i zakwalifikowanie się do tych rozgrywek to absolutne minimum. Przykro mi, ale jest za wcześnie na podnoszący na duchu, optymistyczny post. Zawiedliśmy was i siebie samych.