Legenda Barcelony uważa, że ratunek dla "Blaugrany" jest tylko jeden i nazywa się Pep Guardiola. Powrót tego trenera spowodowałby, że Barca wróciłaby na szczyt.
W swojej biografii Andrea Pirlo nie mógł pominąć tego momentu w karierze. Finał Ligi Mistrzów w 2005 roku na zawsze zapisał się w historii piłki nożnej.
Jeszcze rok temu to rywalom Brazylijczyka przydałby się kask, ale w tym sezonie Pepe jest innym człowiekiem i sam musi dbać o swoje zdrowie na boisku. ;)