Piłkarze Middlesbrough w meczu z Birmingham popisali się genialnym rozegraniem rzutu wolnego. Wielka szkoda, że nie udało im się strzelić gola po tej akcji.
Falcao wrócił do gry i od razu udowodnił, że nie zapomniał jak się strzela gole. Tym razem jeszcze z rzutu karnego, ale pewnie wkrótce "ukąsi" również z akcji.
Nowy nabytek Manchesteru City w dzisiejszym meczu z Arsenalem niefortunnie się wywrócił, co może przypominać wielu kibicom słynny upadek Stevena Gerrarda.