Życie komentatora sportowego bywa niebezpieczne - przekonał się o tym Paul Scholes, który przed meczem Newcastle-Man Utd został trafiony piłką w plecy.
Elias, piłkarz brazylijskiego Corinthians, przyjął piłkę na środku boiska i mijając kolejnych rywali ruszył na bramkę. Wykończenie akcji było wisienką na torcie
Manchester United wygrał z Newcastle po bramce straconej z winy Tima Krula, jednak Van Gaal nie szczędził swojej drużynie pochwał. Zgadzacie się z nim?